Koronawirus we Francji. Maksymalny alert w kolejnych miastach
Dane z czwartku 8 października wykazały 18 129 zakażonych i 76 ofiar koronawirusa. To kolejny dzienny rekord we Francji. W związku z tym rząd zdecydował się na wprowadzenie dodatkowych obostrzeń i powiększenie listy miast z najwyższym alertem.
Lyon, Grenoble, Saint-Etienne i Lille dołączają tym samym do miast, gdzie obowiązują dodatkowe obostrzenia. Wcześniej zasady takie wprowadzono również w stolicy Francji – Paryżu, a także Marsylii i na Gwadelupie, departamencie zamorskim Francji. Decyzja o wprowadzeniu maksymalnego alertu w Tuluzie i Montpellier zostanie podjęta do poniedziałku – dodał minister zdrowia Olivier Veran.
Tryb ratunkowy w paryskich szpitalach
W czwartek szpitale w regionie paryskim przeszły w tryb ratunkowy, odwołując urlopy personelu i odkładając mniej pilne operacje, ponieważ pacjenci z koronawirusem stanowili blisko połowę wszystkich pacjentów na oddziałach intensywnej terapii - informuje Reuters.
Liczba osób przebywających w szpitalach z powodu COVID-19 osiągnęła najwyższy od trzech miesięcy poziom 7624 pacjentów, w tym 88 hospitalizowano w ciągu ostatniej doby. To wciąż mniej niż w momencie kulminacyjnym 14 kwietnia, kiedy w szpitalach w całym kraju przebywało 32 292 pacjentów z koronawirusem, ale więcej niż 29 sierpnia, kiedy w placówkach medycznych odnotowano ich najmniej - 4530.
Maksymalny alert
W miastach, w których wprowadzono maksymalny alert obowiązują wzmocnione środki sanitarne. Poza zamkniętymi barami i ograniczeniami w restauracjach, przejście do strefy maksymalnego alertu dla Paryża oznaczało: zamknięcie targów, cyrków, zakładów fryzjerskich, sal do fitnessu i basenów dla dorosłych, a także ograniczenia w centrach handlowych, domach towarowych czy na uczelniach - przypomina AFP.
Według najnowszego zestawienia amerykańskiego Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa we Francji do tej pory odnotowano 711 704 przypadki zakażenia koronawirusem, 32 539 osób zmarło.